☐ Będzie drożej…
Będzie drożej…
Mam wrażenie, że styczeń był tak niedawno, a tu już rozpoczynamy grudzień. Mijające miesiące uświadamiają nam, że czas leci nieubłaganie. W ostatnich artykułach nieco mniej poruszałem spraw lokalnych, zatem czas wrócić na nasze lokalne podwórko. A skoro zbliżamy się do końca roku, to oznacza, że już niedługo miejski samorząd zajmie się przygotowaniem i uchwaleniem budżetu na kolejny rok. Jako radni otrzymaliśmy już jego projekt. Budżet bardzo zachowawczy, generalnie bez nowych inwestycji, ale za to z jednoczesnym zwiększaniem zadłużenia naszego miasta. Mam świadomość, że jeszcze przed grudniową sesją ten projekt znacznie się zmieni, stąd jakakolwiek dyskusja obecnie nie ma większego sensu. Jednak przedsmak przyszłorocznych zmian już miał miejsce w ubiegłym miesiącu, kiedy to koalicyjne kluby Program 2023 -Komitet Arseniusza Finstera wraz z radnymi Platformy Obywatelskiej – Koalicji Obywatelskiej (POKO) zafundował mieszkańcom 5% wzrost podatków od nieruchomości. Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości, któremu przewodniczę był przeciwny podwyżkom. Uważamy, że po tak trudnym roku jak ten obecny, kiedy wielu mieszkańców i przedsiębiorców mocno odczuło kryzys wywołany przez wirus COVID-19, taka podwyżka nie ma uzasadnienia. Liczę również, że przedstawione przez nas we wrześniu propozycje do miejskiego budżetu ostatecznie znajdą się w uchwale budżetowej. Cieszę się z zapowiedzi modernizacji układu drogowego ulicy Obrońców Chojnic, gdzie ma pojawić się w końcu długo oczekiwana droga rowerowa. To jedno z ważnych, brakujących ogniw chojnickich ścieżek rowerowych. Wierzę, że nie będzie to projekt podobny do tego z czym mieliśmy do czynienia choćby na ul. Dworcowej, gdzie budowa drogi dla rowerzystów ograniczyła się do postawienia kilku znaków. Będę raz jeszcze podkreślał, że to rozwiązanie najgorsze z możliwych, bo nie wpływa na poprawę komunikacji a dodatkowo zwiększa niebezpieczeństwo dla pieszych i samych rowerzystów. Szerokość pasa drogowego na ul. Obrońców Chojnic pozwala na stworzenie drogi rowerowej z prawdziwego zdarzenia. Liczę, że tym razem miejscy urzędnicy wykorzystają ten potencjał!
Betonowe łąki naszych miast
Najpierw miejska Fosa, a w ostatnich dniach wycięte drzewo na Placu Św. Jerzego rozgrzały media społecznościowe wielu chojniczan. Za sprawą decyzji miejskich urzędników wycięto rosnące tam drzewa. Kiedy kilka miesięcy wcześniej zadawano pytanie o plany wobec drzew w modernizowanej Fosie, wszyscy zgodnie zapewniali, że zrobią wszystko, by drzewa rosły dalej. A tymczasem z dnia na dzień, bez jakiejkolwiek informacji drzewa zostały wycięte. Dopiero w natłoku pytań pojawiają się informacje mówiące o ich złym stanie. Co było powodem wycięcia drzewa na Placu Św. Jerzego? Tego jeszcze nie wiem, ale będę zabiegał o taką informację. Nie ma i nie będzie mojej zgody na takie działanie, tam gdzie nie ma ku temu konkretnych argumentów. To problem nie tylko naszego miasta, ale również wielu polskich miast. To już jakaś chora mania wycinania. A w miejsca po wyciętych drzewach pojawia się najczęściej betonowa kostka a rzadziej inna roślinność, która w żaden sposób nie jest w stanie zastąpić dojrzałego drzewa. W efekcie takich działań w upalne, letnie dni „gotujemy się” w centrach naszych miast. Obecnie, każde dorosłe drzewo jest na wagę złota. I nie pomoże tutaj posadzenie 100 drzew w innej części miasta. To wymaga kompletnej zmiany podejścia miejskich włodarzy i urzędników. Liczę, że uświadomią sobie jaką wartość mają drzewa, szczególnie te dojrzałe.
Na koniec, mając na uwadze, że przed nami Święta Bożego Narodzenia pragnę Państwu złożyć jak najlepsze życzenia. Niech te Święta, będące pamiątką narodzin Jezusa Chrystusa, napełnią Was wiarą, nadzieją i miłością. A w tym szalonym czasie koronawirusa pragnę Państwu w szczególności życzyć zdrowia i możliwie szybkiego powrotu do normalności w Nowym 2021 oku.
P.S. Tymczasem pamiętajmy o zasadzie DDM (Dystans, Dezynfekcja, Maseczka).
Bartosz Bluma
Reklama