☐ „Ta książka to absolutny ewenement”
– W ten sposób Przemysław Zientkowski podsumował pracę Gabrieli Kręckiej. W środę, 6 grudnia, o godzinie 17:00, w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej zebrał się tłum sióstr franciszkanek – na promocji książki siostry Kręckiej. Praca magisterska zatytułowana „Stosunek okupanta hitlerowskiego do spraw kultu religijnego w powiecie chojnickim w latach 1939-1945” doczekała się wydania w formie książkowej.
Bogaty życiorys bohaterki spotkania przybliżyła nieco siostra prowincjonalna z Orlika – Mirona Turzyńska.
Gabriela Kręcka urodziła się 14 maja 1935 roku w Grudziądzu. Podczas okupacji nie uczęszczała do żadnej szkoły, uczyła się prywatnie. Po zakończeniu wojny w 1945 podjęła jednak naukę w Publicznej Szkole Powszechnej w Konarzynach, zaś po jej ukończeniu w 1948 roku została przyjęta do Gimnazjum Ogólnokształcącego w Chojnicach. W tym czasie przebywała w internacie w Domu Dziecka, prowadzonego przez siostry franciszkanki. W 1952 roku siostra Gabriela zdała tzw. „dużą maturę”. Już wtedy odznaczała się pracowitością i rzetelnością. W tym czasie pojawiło się u niej pragnienie poświęcenia swojego życia Bogu. 1 sierpnia 1952 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Orliku, gdzie przeżywała swoje pierwsze lata formacji. 20 sierpnia 1955 roku złożyła swoje pierwsze śluby posłuszeństwa, ubóstwa i czystości, a trzy lata później złożyła profesję wieczystą i powiedziała Bogu „tak” już na całe życie. W swoim 62-letnim życiu jako franciszkanka przebywała w wielu wspólnotach i zgromadzeniach. Jej życiorys jest bogaty w różne doświadczenia. Siostra Kręcka była nienagannie przygotowana do różnych posług. Ukończyła kurs katechetyczny w Warszawie, studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – gdzie uzyskała stopień magistra historii – a także szkołę medyczną. Przez wiele lat była bardzo zaangażowaną katechetką, kochającą młodzież. W 1978 roku została poproszona o napisanie historii Zgromadzenia, czemu oddała się z wielką pasją. W następnym roku wyjechała do Libii, gdzie pracowała jako pielęgniarka do 1984 roku. Do dzisiaj, ta praca na misjach w Libii jest dla niej wielkim przeżyciem. Po powrocie do Polski, służyła chorym. W latach 1994-2003 była członkinią Wspólnoty Sióstr w Niepokalanowie. Obecnie siostra Gabriela przebywa w Orliku. Wcześniej przebywała w Chojnicach, gdzie była znana z wielkiej pasji, pracując w Domu Samotnej Matki, przy ulicy Ogrodowej, a także jako pielęgniarka w chojnickim szpitalu. Dzisiaj siostra Gabriela jest już na emeryturze. Jej pasją jest zbieranie grzybów i spacerowanie po lesie. W okresach przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą można ją spotkać, robiącą kartki świąteczne, z których dochód jest przeznaczony na leczenie dwójki chorych dzieci. Autorka ma niekwestionowany talent artystyczny, dużo maluje, rysuje, szkicuje. Mimo swojego podeszłego wieku, jest pełna energii i radości. – Bardzo się cieszę, że są tacy ludzie nauki, tacy pisarze, jak siostra Gabriela. Którzy poprzez swoją nienaganną moralność i ukształtowanie, niczego do historii nie dodają, i niczego nie ujmują – zauważył Przemysław Zientkowski, który poprowadził dyskusję. – To książka ewenement. Ewenement z siedmiu powodów. Po pierwsze, książka została napisana przez osobę konsekrowaną, czyli osobę, która jest zaangażowana i przez cały czas śledziła losy Kościoła. Po drugie, książka została napisana w latach 60., a więc niecałe 20 lat po II wojnie światowej – dzięki temu wiemy, że wszystkie informacje były przez siostrę Gabrielę zweryfikowane. Po trzecie książka powstała jako praca magisterska pod kierunkiem księdza profesora Mariana Żywczyńskiego – jednego z najwybitniejszych historyków ówcześnie. Później wielokrotnie chwalił swoją studentkę za bogactwo przypisów i źródeł z jakich korzystała. Ponadto, o wartości książki świadczy recenzja prof. dra hab. Włodzimierza Jastrzębskiego. Przemysław Zientkowski słusznie zauważył, że nikt wcześniej nie podjął się kompleksowego opracowania kultu religijnego w powiecie chojnickim. Ostatnim argumentem świadczącym o słuszności wydania pracy siostry Gabrieli w formie książki był fakt, że rękopis jej dzieła był wielokrotnie cytowany i bardzo często powoływano się na niego. Praca magisterska funkcjonowała w obiegu uczonych historyków, natomiast nie dla szerszego odbiorcy.
Po wstępie Przemysława Zientkowskiego i prezentacji bohaterki przez Mironę Turzyńską, głos zabrała sama zainteresowana. Opowiedziała pokrótce o przeszkodach i drodze, jaką przeszła, tworząc ową pracę magisterską.
Książka została wydana przez Urząd Miejski Chojnice, w ramach cyklu „Monografii Chojnickich”, którego redaktorami są: Arseniusz Finster, Janusz Gierszewski, Dawid Kobiałka, Jacek Knopek, Rafał Maliszewski i Przemysław Zientkowski (przewodniczący).
Na spotkanie autorskie przybyły siostry franciszkanki z Chojnic i z Orlika. Można powiedzieć, że dzieło zostało wydane z okazji 150-lecia pobytu franciszkanek w Polsce, które przypada właśnie w tym roku. Żeby stworzyć taką literacką i informacyjną „perełkę”, siostra Gabriela musiała odwiedzić wiele parafii, przeszukać wiele archiwów i dokumentów – także w języku niemieckim i angielskim. Po oficjalnym spotkaniu siostra Gabriela podpisywała książki. Swój podpis złożyła także na egzemplarzu, który będzie dostępny w Pracowni Dokumentacji Regionalnej przy Czytelni.
Foto: MBP w Chojnicach.
Reklama