Zdaniem opozycji

leszek

Czy Chojnice kulturą stoją?
Tegoroczne lato zaczęło się w chojnickiej kulturze z przytupem.

Siódma edycja InterTonów i Dni Chojnic (po trzyletniej przerwie) mogły zaspokoić różne gusta.

Wkrótce czeka nas Chojnicka Fiesta Teatralna z programem jak
za dawnych lat, która serwuje sztuki dla wszystkich pokoleń. W ubiegłym pandemicznym
lecie zazdrościłem mieszkańcom Gminy Czersk lepszego otwarcia wakacji, ale teraz już nie marudzę


Od maja sporo dzieje się w Fosie Miejskiej, którą zawiaduje Chojnickie
Centrum Kultury. Letni kalendarz jest tam dosyć wypełniony. Zastanawiam
się, jak oni dają radę kadrowo i finansowo zabezpieczyć scenę w Fosie i Kinoteatrze.


Nie słyszałem, żeby w związku z nowymi zadaniami Rada Miejska
(czytaj burmistrz) planowała zwiększyć budżet sztandarowej instytucji kultury
w Chojnicach. Mam trochę doświadczenia w organizowaniu podobnych przedsięwzięć i nie trzeba mnie przekonywać, że przygotowania zajmują o wiele
więcej czasu niż same imprezy. Jako zarządzający od wielu lat jednostką
samorządową dobrze wiem, jak trudno pogodzić sprawne działanie instytucji z kodeksem pracy.

To wszystko generuje także dodatkowe koszty, a więc samorządowcy do dzieła!


Tak przy okazji – nakłady na kulturę nie przynoszą zbyt wielu głosów wyborców w porównaniu z inwestycjami w infrastrukturę (drogi, budynki itp.) czy niektóre dyscypliny sportowe. Jednak
przyciągają one do naszego miasta ludzi z zewnątrz i znakomicie promują Chojnice. Kilkanaście lat temu mój znajomy ze Starogardu Gdańskiego zazdrościł mi wydarzeń kulturalnych w naszym
mieście. Chciałbym, aby historia zatoczyła koło…

Mamy w Chojnicach infrastrukturę kulturalną na dobrym poziomie: odremontowany
amfiteatr w Fosie Miejskiej, gruntownie odnowione Chojnickie Centrum Kultury, Galeria Muzeum Janusza
Trzebiatowskiego (ciekawe wirtualne zwiedzanie na portalu wkraj.pl) czy zarządzane przez powiat chojnicki Muzeum Historyczno-Etnograficzne w Bramie Człuchowskiej. Często rolę
kulturalną spełniają klimatyczne podziemia Kościoła Gimnazjalnego. Baza
jest bogata, jak na miasto czterdziestotysięczne.
Czy wystarczająco wykorzystana? Pewnie nie, ale bez zwiększenia
środków finansowych trudno to zrobić. Mamy jednak kulturalne bogactwo.
To ludzie. W ChCKu pracuje zaangażowana ekipa począwszy od pracowników
obsługi, przez instruktorów, aż po dyrekcję.

Podobnie odbieram załogę powiatowego muzeum. Poza instytucjami kultury jest cała masa ludzi, którzy stanowią kulturalny skarb naszego miasta. Pisałem o nich na tych łamach w ubiegłym
roku. Część z nich jest wspomagana stypendiami burmistrza. Warto to kontynuować i pamiętać o inflacji Wielu mieszkańców naszego miasta korzysta z oferty kulturalnej Gminy Chojnice prezentowanej na deskach amfiteatrów w Charzykowach czy Swornegaciach. Sierpniowe szanty nad
charzykowskim jeziorem przyciągają licznych Polaków spoza naszego regionu,
którzy przy okazji odwiedzają także Chojnice. Nieco żartobliwie można powiedzieć,
że Amfiteatr im. Ottona Weilanda można zaliczyć do infrastruktury
miejskiej, bo sporo chojniczan ma domki letniskowe w Charzykowach. Spotykałem
też współmieszkańców naszego miasta na atrakcyjnych koncertach organizowanych
w Domu Kultury w Silnie.


Odpowiedzieć na tytułowe pytanie musisz sobie sam Drogi Czytelniku! Udanego urlopu .

Leszek Redzimski

przez redakcja

Reklama

pompy ciepła chojnice

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.