☐ Co się dzieje w Twoim organizmie po wypiciu coli?
Kiedy bierzesz do ręki zimną aluminiową puszkę z colą, podnosisz zawleczkę … pssst ! – ten gazowany słodki napój spływa do gardła, gaz uderza do nosa i oczy zaczynają lekko łzawić, ale to przecież takie dobre ! I kolejny łyk …
10 minut później …
Jeżeli wypijasz całą puszkę coli, to właśnie dostarczasz swojemu organizmowi równowartość 7 dużych kostek cukru! W normalnych warunkach powinno to wywołać odruch wymiotny, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza organizm i stąd wrażenie orzeźwienia.
Po 20. minutach …
Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować duże ilości insuliny. Dzieje się tak tylko dlatego, że w ten sposób organizm będzie mógł przetworzyć nadwyżkę cukru w … tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm. W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci drobnych kuleczek. Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe – natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale niestety tylko w ograniczonym stopniu.
Po 40. minutach …
Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi. W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi.
Po trzech kwadransach …
Organizm zaczyna produkować zwiększoną ilość dopaminy. Dopamina to hormon stymulujący „ośrodek przyjemności” w mózgu. Taka sama reakcja występuje po zażyciu … heroiny. To nie jedyna wspólna cecha łącząca narkotyki i cukier. Od cukru również można się uzależnić. I to do tego stopnia, że w jednym z badań wykazano, że cukier uzależnia silniej od kokainy. Nic więc dziwnego, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej wypiciem jak narkoman na głodzie.
Po 60. minutach …
Stężenie cukru we krwi znacznie się obniża (stan ten nazywamy hipoglikemią), a wraz z nim obniża się także poziom energii i koncentracji. Aby tego wszystkiego uniknąć, najlepiej pić … wodę.
Dlaczego warto przestawić się na picie wody …
Kiedy od dłuższego czasu przyzwyczajeni jesteśmy do picia słodzonych napojów gazowanych (m.in. coli), woda po prostu nam … nie smakuje. Większość z nas uważa, że nie jesteśmy „rośliną doniczkową”, a w wodzie to się … nogi moczy. Tak naprawdę jednak problem wcale nie leży w smaku. Kto nie ma ochoty na wodę, pewnie wcale nie jest spragniony. A jeśli nie odczuwa pragnienia, to znaczy, że brakuje mu ruchu. Jak porządnie się spoci podczas pracy czy uprawiania sportu, wypicie wody to nie tylko konieczność – to prawdziwa przyjemność.
Dlaczego warto przestać pić colę ?
Po wysiłku możemy mieć ochotę na colę lub schłodzone piwo, ale okazuje się, że napicie się wody daje więcej przyjemności. Woda jest najsmaczniejsza wtedy, kiedy naprawdę chce nam się pić. To jednak nie tylko przyjemność. Picie wody pomaga zmniejszyć spożycie szkodliwych substancji, takich jak:
· kwas fosforowy (obecny m.in. w coli), który zaburza metabolizm wapnia i powoduje osteoporozę oraz rozmiękanie
ości i zębów;
· cukier, który przyczynia się do zachorowania na cukrzycę, choroby układu krążenia, artretyzm i choroby nowotworowe oraz do powstania przewlekłych stanów zapalnych;
· aspartam, który powoduje m.in.: guzy mózgu, epilepsję, nadwrażliwość emocjonalną i cukrzycę;
· kofeina, która powoduje drgawki, bezsenność, bóle głowy, nadciśnienie, demineralizację kości i utratę witamin.
Ponadto kwaśny odczyn coli jest zabójczy dla zębów. Cola zawiera silny kwas fosforowy, który odrdzewia metal i „oczyszcza” np. srebra (spróbuj zostawić zardzewiałą monetę lub srebrny łańcuszek w coli na kilka godzin i zobacz, co się stanie). Jeżeli często pijesz colę, szkliwo twoich zębów może stać się porowate, zżółknąć lub zszarzeć.
Dzieci i cola …
Jeśli dajesz swoim dzieciom colę:
· zwiększasz ryzyko ich zachorowania na cukrzycę;
· uzależniasz je od cukru;
· zwiększasz ryzyko ich zachorowania na wiele chorób, w tym nowotwory.
Nie pozwól więc, aby ten napój stał się ich „ulubionym”.
Sabina Budkiewicz – dietetyk kliniczny
Więcej artykułów przeczytasz w zakładce: „Twój dietetyk – zdrowie od kuchni” na stronie www.geminichojnice.pl
Reklama
Dobrze, że o tym piszecie, bo sporo rodziców poi swoje dzieci colą. Moim maluchom tego w ogóle nie kupuję, dostają raczej do szkoły moją pierwszą cisowiankę z ustnikiem, bo nie zajmuje dużo miejsca w plecaku i jest z cienkiego plastiku