☐ Turkus, szafir i błękit, czyli z Chojniczaninem na baśniowej lagunie
Podczas lipcowego urlopu stały korespondent naszego miesięcznika dotarł na zachodnią Kretę. Jedną z najwspanialszych atrakcji greckich wakacji był pobyt na lagunie Balos i ‘pirackiej’ wyspie Gramvousa. Zachęcamy Czytelników do odwiedzenia tych wyjątkowych zakątków. Osobom zainteresowanym bardzo ciekawą historią relacji polsko-greckich (szczególnie w XX w.) polecamy natomiast publikacje chojniczanina prof. Jacka Knopka.
Na Balos…
Balos to miejsce nierzadko porównywane do Karaibów z racji kolorów wody a także piasku na plaży. Krystalicznie czysta woda tworzy niezwykły wizualny kolaż – kąpiący się mówią o turkusie, szmaragdzie, szafirze tudzież błękicie. A piasek to połączenie różu z bielą. W zestawieniu najpiękniejszych plaż świata Balos zajmuje jedną z najwyższych lokat. Tego trzeba doświadczyć…
…i Gramvousie
Niedaleko od tej zjawiskowej laguny położona jest inna turystyczna atrakcja – wyspa Gramvousa. Grecy opowiadają, iż była ona kryjówką piratów. Warto wspiąć się na szczyt wzgórza; na wysokości 140 m n.p.m. można zwiedzić pozostałości twierdzy wybudowanej w XVI stuleciu przez Wenecjan. Warto przypomnieć, że Republika Wenecji stanowiła w dawnych wiekach polityczną i handlową potęgę w tej części Europy oraz Morza Śródziemnego.
Turystycznym atutem wyspy zamieszkałej ongiś przez piratów jest też spoczywający przy plaży wrak statku, który utknął na mieliźnie w początkach ubiegłego wieku. Pora już jednak wracać na prom; słychać ponaglające dźwięki syreny…
Reklama