☐ Zielono mi. W żółtej koszulce
Rozmowa z Mariuszem Paluchem, powiatowym liderem stowarzyszenia Polska 2050 Szymona Hołowni
No to spadliśmy wszyscy z krzeseł. Skąd Hołownia? Skąd ten pomysł?
W rozmowach ze znajomymi pojawił się wątek, że moje pomysły są zbieżne do tych, które ma w swoim programie Szymon Hołownia. I na dodatek w naszym powiecie struktur jego stowarzyszenia jeszcze nie było. Dotarła też do mnie informacja, że próbują się zainteresować ich tworzeniem różni dziwni ludzie. Zadzwoniłem do Agnieszki Baranowskiej, liderki wojewódzkiej w Gdańsku, żeby to zweryfikować. No i się potwierdziło. Ponieważ sam oceniałem to, co robi Hołownia, jako dobre i fajne, to powiedziałem Agnieszce, że może na mnie liczyć. Wtedy ludzie z Gdańska zaczęli zasięgać o mnie opinii na miejscu i musiały one wypaść OK, bo któregoś dnia Agnieszka zadzwoniła, że są na sto procent pewni, że to ja mam się zająć tworzeniem powiatowych struktur w Chojnicach. Ja się czuję samorządowcem, do Platformy wstąpiłem, bo mnie prosili, żebym pomógł w kampanii wyborczej. Ale nie chciałem się farbować każdym kolorem. Teraz jestem pewny, że DNA Polski 2050 to moje DNA.
Ale dlaczego nie Platforma, dlaczego nie Lewica? Co takiego szczególnego jest w tym DNA Polski 2050?
To prawda, że Platforma i Lewica mają wiele zbieżnych pomysłów i programów. Jednak silne ramię i dyscyplina w tych partiach powodują wiele ograniczeń. Tam nie jestem inicjatorem, zaledwie trybikiem w maszynie. Tu jestem liderem. Oczywiście, nie ma tak, że tylko ja mam patent na mądrość. U nas każdy może być aktywny.
Czyli jakich ludzi szukacie?
Z entuzjazmem, chęcią działania, nieliczących na korzyści materialne, z pomysłami. Żeby nie byli fanatykami. Zapraszamy wszystkich, mogą być z SLD, kolorowi, niewierzący…Różni. Bo my się tej różnorodności nie boimy. To nie jest żadna przeszkoda.
Co na pierwszy ogień?
Będę układał struktury na wybory samorządowe. Już to robię. Obserwuję ludzi, zapraszam na rozmowy. Takich, z którymi wiem, że coś można zdziałać. Już mam fajne osoby. Nazwisk nie zdradzę, póki co. Nie wyciągam ich z innych partii, nie jestem kłusownikiem. To są nowi, tacy, którym się chce. Z nimi chcę zbudować najbardziej zielone miasto w Polsce i miejsce, w którym seniorzy będą chcieli żyć. Bo to tu będzie im wygodnie i atrakcyjnie spędzać czas.
A co trzeba jak najszybciej zmienić w Polsce, może także w samych Chojnicach?
Wkurza mnie fanatyzm. Będę dążył do złagodzenia zacietrzewionych postaw ludzi z Platformy i z PiS. Partnerami będą dla mnie wszyscy, którzy też mają już tego dość. Ta piana, zajadłość, jawnie okazywana nienawiść… Mamy już tego po dziurki w nosie. Dobija mnie też brak realnej oceny potrzeb społeczeństwa. Bo to nie polityczne fanaberie powinny być podstawą polityki. Także tu na dole.
Na waszym rodzinnym pikniku 15 sierpnia na Starym Rynku w Chojnicach dość mocno wybrzmiały postulaty o rozdziale Kościoła od państwa. Nie boicie się, że w takim małym mieście może to być odebrane jako kontrowersyjny postulat?
Ależ wielu z nas dokładnie wie, że nic dobrego nie wynika z sojuszu konfesjonału z mównicą. Z całym szacunkiem dla każdego wyznania powinno ono być totalnie odcięte od polityki i politycznego folkloru. Dziś trudno powiedzieć, że Kościół jest wolny od polityki. A w wierzących budzi to często odrazę, nawet odchodzenie od wiary…Wiele państw przeszło już tę drogę i powinniśmy brać z nich przykład. Dla samego Kościoła może się to okazać korzystne.
Dziś nie mogę nie zapytać o wolność mediów, tak obecnie zagrożoną. Pamiętam, że jako prezes Centrum Parku był Pan na widelcu i często odbierał cięgi za swoje działania i pomysły…Czy więc wolność mediów to dla ludzi Hołowni także jedna z wartości, których trzeba strzec?
Dla mnie afera z TVN 24, z koncesją dla tej stacji to dowód na to, że przywódca rządzącej partii odkleił się od rzeczywistości i zmierza do samozagłady. Ale dopuszczam też hipotezę, że jest wytrawnym graczem i pozwala sobie na pokerowe zagranie, żeby w pewnym momencie powiedzieć – sprawdzam.
Jakieś banalne marzenie?
Chciałbym, żeby nasi pracownicy w starostwie (Mariusz Paluch jest wicestarostą chojnickim – przyp. red.) byli lepiej wynagradzani. I nie uciekali gdzie indziej do pracy…
— Rozmawiała Maria Eichler
PS Tłumaczę tytuł wywiadu – Polska 2050 spory nacisk kładzie na ekologię. A firmowy kolor stowarzyszenia to żółty…
Reklama