☐ „Dzielnica Dworcowa” cz. 2
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”72″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”0″ thumbnail_width=”240″ thumbnail_height=”160″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”20″ number_of_columns=”0″ ajax_pagination=”0″ show_all_in_lightbox=”0″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Pokaz zdjęć]” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Odnosząc się do poprzedniego wydania gazety, przedstawiam państwu dalszą część poświęconą dzielnicy Dworcowej, a więc pocztówki z zaboru pruskiego, przedstawiające dzisiejszą ulicę Piłsudskiego i ulicę Warszawską (wówczas Bismarckstrasse). Widoczna na pocztówce kamienica Piłsudskiego 15 (str. 21, górne zdjęcie), to typowy budynek secesyjny, styl ten jako kierunek w architekturze rozwijał się w latach 1890- 1925 r. , warto podkreślić, iż ze względu na wpływy architektury niemieckiej, w naszym mieście kierunek ten zaczął rozwijać się szybciej niż w większości krajów Europy. Kamienicę Piłsudskiego 15 wybudowano w 1896 roku, bogato zdobiony budynek został nieco oszpecony po II wojnie światowej, kiedy dobudowano mu czwarte piętro, w wiadomym stylu. Pocztówka dolna przedstawia zakręt dzisiejszej ulicy Piłsudskiego widziany od skrzyżowania Piłsudskiego z ulicą Mestwina.
Pocztówki po prawej stronie to dzisiejsza ulica Warszawska. W czasie zaboru pruskiego nosiła nazwę ku czci jednego z najwybitniejszych niemieckich polityków w historii, wielkiego kanclerza, zwanego ” Żelaznym Kanclerzem”, który przyczynił się do zjednoczenia Niemiec. Otto von Bismarck bo o nim mowa stał się co ciekawe autorem słynnych już cytatów, jak np.: ” dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą” , ” Polacy są poetami w polityce a politykami w poezji”, ” tylko ludzie głupi uczą się na własnych błędach, ludzie mądrzy uczą się na cudzych”, czy nawet z dawką humoru – ” za pomocą bagnetów można zrobić wszystko, nie można tylko na nich siedzieć ” .
Budynki ulicy Warszawskiej, widoczne na pocztówkach zostały zbudowane przed I wojną światową przez Urzędniczą Spółdzielnię Mieszkaniową, powstałą w 1904 roku. Ciekawostką jest, iż 1 września 1939 roku, w czasie ostrzału artyleryjskiego, pierwszym budynkiem w Chojnicach, który doznał poważnych obrażeń był budynek Warszawska 23 i dla całej ulicy był to bardzo zły znak, gdyż ulica ta ma jedną z najbardziej ” krwawych” historii z początku II wojny światowej w naszym mieście, składają się na nią liczne rozstrzelania jej mieszkańców w ” Dolinie Śmierci”, deportacje w głąb kraju w celu zwolnienia lokali mieszkalnych dla urzędników niemieckich, jak i hitlerowskiej kadry czy wywózki do więzień a nawet obozów koncentracyjnych, jak choćby nauczyciela gimnazjum Stanisława Sawickiego, zmarłego w sierpniu 1940 roku …. w Dachau.
Krystian Reszczyński
Reklama
Troszeczkę inaczej widzę te fotografie. U góry to nie Piłsudskiego a kamienice wis a wis d.kina Kolejarz jedna znich z tablicą P. Ulandowskiego, dalsza to kamienica zamiszkiwana przed i po wojnie przez nauczycieli. U dołu z lewej to Warszawska na przedzie dom bodaj Kirenckich następnie Policja. W srodku podobny do szkoły Handlówki lub Na pl. św. Jerzego-sklep harcerski. a 3 widok po prawe to Warszawska 5 miejsce mego dzieciństwa, wIł. P. Tomkowiaka I p. z markizą na balkonie, z drugiej strony mieszkał arch. Borowiec, nad nim P. Kaliszewscy- on kierownik Wydzia lu Finansowego.